poniedziałek, 10 marca 2014

PERIODYZACJA TRENINGU, bo najważniejszy jest plan.

Jest to świadome działanie treningowe ukierunkowane na cel. Poprzeczką, którą sobie zawiesimy może być start w zawodach docelowych, budowanie formy na najważniejszą część sezonu czy praca nad wymarzoną sylwetką na lato. Nadszedł czas aby trening planowany był przez ciebie z pełną świadomością, która pozwoli ci uzyskać szczyt formy w najodpowiedniejszym momencie.


Geneza...
Jako pierwsi o genialnym wpływie periodyzacji przekonali się sportowcy ZSRR, którzy odskoczyli reszcie świata uzyskując niesamowite rezultaty, zawdzięczali to właśnie podziałowi czasowemu treningu. Zawodnicy i trenerzy z USA oraz Europy poszli w ich ślady i szybko zaczęli doganiać wschodnich sportsmen-ów, były to lata siedemdziesiąte.

Periodyzacja jest szczególnie skuteczna w sportach gdzie można wyróżnić szczyt sezonu, w przypadku chęci osiągnięcie wymarzonej sylwetki najczęściej będzie to okres letni.

Rok treningowy
Z założeń periodyzacji można wyróżnić trzy fazy roku treningowego (nie mylić z rokiem kalendarzowym), są to cykle: przygotowawczy, startowy oraz przejściowy, w których trzeba wyodrębnić mikro-, mezo- i makrocykle. 

mikrocykl- trwa 7-10 dni, składa się z dwóch faz (stymulującej i odbudowującej), na budowę mikrocyklu wpływają: plany życiowe sportowca (praca, nauka, poziom zaawansowania), wielkość obciążeń w mikrocyklu, indywidualne reakcje na obciążenia, miejsce mikrocyklu w całościowej strukturze treningowej (przygotowawcze, startowe, przejściowe).
mezocykl- najkrótszy składa się z dwóch mikrocykli, najczęściej składa się z 3-6 małych cykli i trwa około miesiąca. Ich celem jest zapewnienie wysokiego rozwoju wytrenowania oraz powiązanie ze sobą treningów. Dzieli się je ze względu na funkcje na: wprowadzające, podstawowe, kontrolno-przygotowawcze, przedstartowe, startowe, odbudowujące.
makrocykl- skupiają w sobie mikro- i mezocykle, są najdłuższe pod względem objętości. Makrocykl może być półroczny, roczny, a nawet kilkuletni np. w przypadku czteroletnich przygotowań olimpijskich. Każdy kolejny powinien odznaczać się tendencją wzrostową.

OKRES PRZYGOTOWAWCZY- jest to pierwsza część roku treningowego. W tym okresie powinniśmy skupić się na zbudowaniu bazy aerobowej i wydolności organizmu bez względu na ustalony przez nas cel. Treningi są długie objętościowo, jednak ich intensywność powinna być niska lub umiarkowana, ich intensywność wzrasta wraz z upływem kolejnych jednostek treningowych, również z czasem treningi zaczynają być coraz bardziej ukierunkowane na cel, który sobie założyliśmy. Okres przygotowawczy zazwyczaj zajmuje ok.70% roku treningowego.
OKRES STARTOWY- czas jego trwania to ok.1 miesiąc, u sportowców składa się z zawodów oraz odpoczynku. W tej części roku nie skupiamy się na budowaniu formy, a raczej na podtrzymania tego co wypracowaliśmy w okresie przygotowawczym. Ważna w tym okresie jest także dieta, którą układa się pod zawody np. wśród maratończyków występuje tzw. ładowanie węglowodanami, ścina się wtedy spożycie węglowodanów by kilka dni przed zawodami raptownie podnoszą ich spożywanie aby zmagazynować jak najwięcej glukozy we krwi.
OKRES PRZEJŚCIOWY- nie powinien trwać powyżej miesiąca, poświęcony jest na regenerację i odbudowę organizmu. W pierwszej jego części nie powinien być bierny, musi wystąpić tzw. roztrenowanie. Może być dłuższy w przypadku kiedy sportowiec kończył sezon z nawarstwiającymi się mikro urazami.

Teraz każdy z was może świadomie dążyć do celu i trafić z wymarzoną formą/sylwetką na moment kiedy będzie tego chciał.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz