piątek, 1 listopada 2013

wyTAŃCZ sobie sylwetkę bogini!!!

"Tańcz, tańcz, tańcz kiedy wszyscy tańczą..." ten tekst można usłyszeć niemal w każdym radiu i trzeba dodać, że w świecie fitnessu nastała prawdziwa moda na zajęcia taneczne. Wystarczy spojrzeć na grafik zajęć w każdym klubie, w większości przypadków zauważycie tam zumbe, salsę, videoclip dance, dancehall, belly dance czy pool dance. Jest w czym wybierać, prawda?


Zachęcam zarówno panie jak i panów, którzy znudzili się godzinami truchtu na bieżni do wybrania zajęć tego typu. Spalisz ok.600 kcal/h, do tego zyskasz gibkość, koordynację, zaczniesz panować nad swoim ciałem oraz co ważne zyskasz sylwetkę o jakiej marzysz. Zajęcia przy bitach płynących z głośników pomogą Ci też odstresować się po ciężkim dniu w świetnej atmosferze jaka zazwyczaj panuje na sali. Poniżej przedstawię kilka propozycji, tak aby każdy mógł wybrać coś dla siebie.

ZUMBA- jej genezy należy szukać w krokach tanecznych rumby, samby,  cha-chy oraz flamenco. Połączenie tych latynoamerykańskich tańców pozwoli za uwolnienie pokładów endorfin. Każdy układ angażuje do wysiłku wszystkie partie mięśniowe co przyspieszy proces zrzucania nadprogramowych kilogramów oraz rzeźbienia sylwetki. Jest to taniec pełen energii i dynamiki dzięki temu po godzinnych zajęciach wyjdziesz z sali porządnie zmęczona, jednocześnie wyniesiesz z nich lepsze samopoczucie.



SALSA- dla ludzi, którzy chcą obudzić w sobie zmysłowość polecamy kubańskie klimaty. Choć jak widać na zdjęciu konstrukcje techniczne często są dość zaawansowane nie należy się obawiać tego stylu tańca. Zmysłowe rytmy muzyki oraz połączenie wielu karaibskich gatunków muzycznych pozwolą Ci przeżyć niezapomnianą przygodę, w którą będziecie wędrować za każdym razem kiedy drzwi sali tanecznej się otworzą. Pierwsze kroki salsy są dość proste co powinno także wpłynąć na to abyśmy nie przestraszyli się obrazka ze zdjęcia, jednak kolejne etapy nauki wymagają już od Ciebie improwizacji i w tym właśnie tkwi jej urok. Zajęcia często mają w sobie moc terapeutyczną, pomogą Ci zaakceptować swoje ciało, eksponować jego atuty, a przede wszystkim czerpać radość z ruchu i muzyki.


VIDEOCLIP DANCE- każdy z nas kiedyś widząc jakiś układ taneczny podczas oglądania, którejś z muzycznych telewizji próbował poruszać się jak tancerze na szklanym ekranie. Prawda? Podziwialiśmy jednocześnie ich wyśmienite sylwetki. Prawda? Teraz możesz to osiągnąć pod okiem choreografa w prawie każdym klubie fitness. Chcesz poprawić sobie samopoczucie łącząc pojedyncze kroki w całość przy popularnych hitach, które słuchasz na co dzień? Ruszaj na zajęcia videoclip dance.



DANCEHALL- styl, który przywędrował do nas z Jamajki, wywodzi się z subkultury regaae. Zajęcia oddają gorący klimat jaki panuje w klubach tanecznych na karaibskiej wyspie. Poprzez energiczne, żywiołowe, pełne pozytywnych emocji ruchy szybko zyskasz pewność siebie. W znaczący sposób poprawisz swoją kondycję fizyczną oraz koordynacje ruchową poprzez wykonywanie układów tanecznych, które będą wymagały od Ciebie izolacji poszczególnych partii ciała. Co tu dużo mówić dancehall to emocje, pasja oraz żywiołowość, cechy te pozwolą Ci zawojować dancefloor każdego klubu w Twoim mieście. Co ciekawe taniec początkowo powstał w wersji dla mężczyzn, oczywiście kroki w znaczący sposób różnią się od tych wykonywanych przez panie, w ich wykonaniu jest to pokaz siły i męskości, więc zachęcamy też panów do wzięcia udziału w zajęciach tego typu.



BELLY DANCE- czyli orientalny taniec brzucha. Pochodzi z Bliskiego Wschodu oraz krajów Afryki Północnej. Bardzo istotne w tym rodzaju tańca są izolacje poszczególnych rejonów ciała jak i grup mięśniowych. Nie dajmy zmylić się nazwie, taniec brzucha to taniec całego ciała, ruchy mięśni brzucha jak na ironie występują dość rzadko. Nie ma jednego kanonu jak w tańcu klasycznym co sprawia, że jest to sztuka ciągle rozwijająca się i wymagająca od nas improwizacji. Ważna jest umiejętność przekazywania rytmu oraz tekstu piosenki za pomocą ruchów. Określona grupa ruchów jest przywiązana do danej emocji np. saidi to wesołość. Nie chce jednak zarzucać Was większą ilością fachowych nazw ponieważ to powinien zrobić każdy instruktor tańca w Waszym fitness klubie. Podsumowując belly dance jest to bardzo żywiołowy taniec, z którego pomocą nauczysz się wyrażać emocję za pomocą swojego ciała.



POOL DANCE- na koniec zostawiłem sobie najbardziej kontrowersyjny (chociaż coraz mniej) rodzaj tańca. Wywodząca się z klubów ze striptizem sztuka, która obecnie jest dyscypliną sportu to połączenie fitnessu, akrobatyki oraz zmysłowego kobiecego tańca. Nauczy Cię eksponować swoje atuty, jest drogą do wymodelowanej, ponętnej, zgrabnej sylwetki. Na zajęciach poprawisz koordynację, kondycję, wzmocnisz i ujędrnisz ciało, które nabierze siły i elastyczności. Taniec na rurze poleca się osobą skrytym i nieśmiałym, uczestnictwo w tego rodzaju zajęciach zwiększy u nich poczucie własnej wartości, odstresuje oraz rozluźni. Poza tym po prostu jest świetną zabawą w rytm muzyki. Więc jeżeli chcesz być kobietą silną, maksymalnie kobiecą oraz pełną seksapilu wybierz pool dance.



Każdy z wyżej wymienionych styli tanecznych jest czymś dla zdrowia, urody, a także ducha, więc nie powinniście zadawać sobie pytania: czy iść na zajęcia taneczne? lecz: które z tych zajęć są stworzone właśnie dla CIEBIE :)

2 komentarze:

  1. z chęcią dodalabym blog do spisu blogów fit, ale nie widze loga strony "blogi fit" na Twoim blogu, co jest warunkiem zgloszenia do listy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za informacje, nie do końca wiedzieliśmy o co chodzi z tym logiem, teraz rozumiemy i będziemy działać

      Usuń